You are currently viewing Domowe opowieści

Domowe opowieści

Domowa, lifestyle’owa sesja rodzinna to coraz popularniejszy rodzaj sesji, jakie wybieracie dla swojej rodziny. Naturalne, prawdziwe, bez sztucznego pozowania i uśmiechów na siłę.

      Jak chcesz zapamiętać siebie i swoich bliskich? 

To pytanie coraz częściej pojawia się w Waszych głowach, kiedy myślicie o sesji fotograficznej. Chcesz zdjęć prawdziwych, naturalnych, sesji, na których Twoje dziecko jest sobą, a nie upozowaną na ściance istotą z obcym uśmiechem, przyklejonym do twarzy. To takie zdjęcia w rodzinnych albumach zatrzymują na dłużej, to takie sprawiają, że uśmiechamy się na wspomnienia, które ożywają w pamięci. A przyszłe pokolenia z zachwytem oglądają tamtą rzeczywistość i codzienność. Wzbudzają emocje tamte ściany Waszego mieszkania, w którym już dawno nie mieszkacie, albo które po ostatnim remoncie zmieniło się nie do poznania. Rozśmieszają nastolatkę do łez zdjęcia sweterka w jednorożce, a u babci, przeglądającej w święta rodzinny album wywołują łzy wzruszenia zdjęcia, kiedy pierwszy raz wzięła wnuka na ręce. 

   Trafiłam? Tak chciałbyś zapamiętać siebie i bliskich? No to mam dla Ciebie rozwiązanie, prostsze niż by się mogło wydawać.

Zdjęcia. Ale nie byłe jakie zdjęcia.

Ale najbardziej emocjonalne, najbardziej wzruszające, prawdziwe domowe lifestyle’owe opowieści.

Domowe sesje lifestyle nadal są często wielką niewiadomą dla Ciebie. Jak wyglądają, jak się trzeba przygotować? Czy to wiele kosztuje??

Najlepiej opisuje takie sesje nazwa “Dzień z życia rodziny”. 

Bo faktycznie tak jest, że sesja ta pokazuje jeden dzień z życia Twojej rodziny. Kiedy zapraszasz mnie do siebie przychodzę nie ustawiać Was na tle Waszego nowego telewizora, ale uwieczniam to, że wspólnie lubicie oglądać komedie i zaśmiewacie się wtedy do łez. Kiedy wspólnie gotujecie lubię zaglądać Wam w nie w garnki, ale w umorusane buźki, które kochają pomidorową Mamy. A kiedy szykujesz dzieci do snu, nie patrzę na płytki w łazience, ale na to, jak czule przytulasz, pomagając myć małe ząbki, albo otulasz kołderką. Bo co zapamięta Twoje dziecko? Ten nowy telewizor i drogie płytki na ścianach? Czy to, że Mama pozwalała gotować ze sobą, mieszać wielką łychą w garnkach i nie przejmowała się, że czasem zupa, zamiast na talerzu, lądowała na białej bluzce? Czy to, że Tata gilgotał zawsze przed snem w małe stópki? 

O tym są właśnie domowe historie. I na taką jedną Was zapraszam. 

To nie było nasze pierwsze spotkanie, nie jest też ostatnim 🙂 Wielka to dla mnie radość, że staję się Waszym rodzinnym fotografem, towarzysząc Wam w najważniejszych chwilach Waszego życia. Tym razem z Beatą i Krzysztofem spotkaliśmy się na sesji, która łączyła sesję domową z sesją ciążową. Sesja bardzo emocjonalna, pełna bliskości, przytulasów, wspólnie spędzanego czasu. Piękne są takie chwile!

Jeśli spodobała Ci się ta sesja i marzysz o takiej dla siebie znajdziesz mnie tu .

Daj mi znać w komentarzu poniżej czy podoba Ci się codzienność w takich kadrach 🙂

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.